W niedzielę 9 czerwca 2013 roku już po raz 10. mogliśmy uczestniczyć w niecodziennym wydarzeniu jakim był Dzień Konia na Podlasiu. Tego dnia Majątek Howieny w Pomigaczach zapełnił się rządnymi wrażeń i rozrywki przyjezdnych z okolic i nie tylko osób. Choć pierwsza część „upłynęła” w strugach deszczu nie odstraszyło to jednak części wiernych obserwatorów, którzy mogli podziwiać ogierki i klacze zimnokrwiste uczestniczące w konkursie piękności czyli championatu w najmłodszej kategorii czyli rocznych i dwuletnich.
Potem tradycyjnie odbył się pokaz jazdy zaprzęgów po specjalnie przygotowanym torze na czas. Gdy ustał deszcz do akcji wkroczył Szwadron Kawalerii im. 10. Pułku Ułanów Litewskich aby zademonstrować swoje jeździeckie zdolności. Były improwizowane walki z kozakami zakończone , jakby inaczej zwycięstwem polskiej jazdy.
Gwoździem programu był kabaret który jak ulał wpasował się w końską imprezę – „Koń Polski”. Występujący już od 28 lat weterani humoru nie zawiedli i przedstawili skecze i piosenki na poziomie do jakiego zdążyli nas przyzwyczaić. Później był recital piosenkarza, kompozytora, poety, satyryka i felietonisty w jednej osobie -Marka Majewskiego. Następnie występ austriackiego zespołu Folk Brothers, których niestety nie mogłem oglądać.
Część wydarzeń udało mi się zarejestrować i poniżej prezentując je zapraszam na kolejny XI Dzień Konia na Podlasiu za rok.
Zaloguj się i komentuj pod swoim nickiem.
Jeżeli nie masz jeszcze konta, zarejestruj się