logoutZaloguj/ZarejestrujLoguj z FB
 

Google Map
Kościół pw Zmartwychwstania Pańskiego
BIAŁYSTOK (białostocki, Białystok)
Opis:Kościół pw Zmartwychwstania PańskiegoKościół pw Zmartwychwstania Pańskiego
Współrzędne
resize
Autor informacji : Jarek Wojtach
Data utworzenia informacji : 11-03-2010 10:00:57
Autor modyfikacji : Grzegorz Kossakowski
Data modyfikacji informacji : 30-11-2010 20:32:28

Kościół pw Zmartwychwstania PańskiegoWiele osób wjeżdżających do Białegostoku od strony Warszawy zwraca uwagę na stojącą na wzgórzu świątynię o wyraźnie barokowej formie. Nic jednak bardziej złudnego. Kościół powstał w latach 90-tych XX wieku, a w miejscu jego budowy była tylko niezabudowana górka. Projekt będący kopią obiektu z XVIII wieku, już w trakcie realizacji powodował wiele dyskusji. Białostoccy projektanci, będący zwolennikami obiektów sakralnych, które często są połączeniem elewatora zbożowego i hali magazynowej, twierdzili że czegoś takiego nie powinno się budować. Jednak konsekwencja działania ks. prałata J. Krawczenki, doprowadziła do powstania kościoła, który stał sie szybko rozpoznawalnym obiektem w mieście, a dla przyjezdnych zwracającym uwagę elementem w krajobrazie.

Kościół pw Zmartwychwstania PańskiegoNiestety do realizacji użyto dosyć słabych materiałów i zaczyna to być po latach widoczne, ale z perspektywy tras przelotowych wygladą znakomicie ( również w nocy, dzięki iluminacji).

Wnętrze w swoim założeniu,  konsekwentnie zostało wykonane w duchu baroku, ale wyraźnie brakuje mu patyny.

             Kościół jest pięknym ukłonem w stronę historycznego obiektu, którego już niestety nie ma. Jest bowiem repliką (nie całkiem wierną) pięknej bazyliki p.w. śww. App. Piotra i Pawła, która stała niegdyś w Polsce a obecnie Białorusi w Berezweczu. Ten wzniesiony w połowie XVIII wieku wyjątkowy przykład wileńskiego baroku kościół był świadkiem wielkich tragedii jakie wydarzyły się tam po wybuchu II wojny światowej. Najpierw sowieci a potem hitlerowcy wymordowali w przekształconym z klasztoru więzieniu około 27 tysięcy więźniów różnej narodowości (Polaków, Rosjan , Białorusinów, Żydów i Włochów).
             Smutną kontynuacją tych tragedii było wysadzenie w 1970 roku tej perły wileńskiego baroku w powietrze. Na nielicznych zdjęciach, które pozostały widać jak wyjątkowy i niepowtarzalny był to obiekt, który łączył charakterystyczne włoskie motywy z proporcjami północnoeuropejskimi, czyli wertykalnymi. Zobacz nieistniejący oryginał.

Zapraszamy do uzupełnienia opisu