Klub u Wołodzi©fot. Grzegorz Kossakowski

Klub u Wołodzi©fot. Grzegorz Kossakowski

Autor zdjęcia z synem też dał się na chwilę "wkręcić" w rolę nieokreślonego rangą sałdata.©fot. Grzegorz Kossakowski

Jak widać dominującym kolorem jest tutaj czerwień.©fot. Grzegorz Kossakowski

Spragnieni goście mogą napić się wody gazowanej z syfonu, w towarzystwie wszechobecnego Lenina.©fot. Grzegorz Kossakowski

"Wołodzia" czyli Pan Wojciech w "służbowym" uniformie.©fot. Grzegorz Kossakowski

Pan Wojciech we własnej osobie.©fot. Grzegorz Kossakowski

Klub u Wołodzi©fot. Grzegorz Kossakowski

Dumnie patrzący Lenin- patron oryginalnego muzeum.©fot. Grzegorz Kossakowski